Nie miałam pomysłu na imprezę. Obiecałam imprezę, bo moje koniczyny coś się nie spisują. Tak więc jeszcze wczoraj napisałam, że taka impreza się odbędzie. Zaplanowałam ją na dziś. Odbyła się z lekkim opóźnieniem. Oprócz muzyki (głównie puszczałam Sum41) było jeszcze zwiedzanie mapek. Ale nie byle jakich. Zwiedzaliśmy mapki stworzone przez myszki, które uczestniczyły na imprezie. Zaskoczenie było sporawe, bo nie spodziewali się zobaczyć swoich mapek. Trochę się poskakało, powspinało, pooglądało. Podziwialiśmy niektóre pomysły, niektóre po prostu przechodziliśmy. Atmosfera była wesoła. Szczególnie miny właścicieli mapek XD. No niestety połączenie mi siadło i musiałam zejść. Czy nadal trwała? Tego dowiem się potem :)
Musiałobyć fajnie :) Kiedys do was wpadne na innym koncie :(
OdpowiedzUsuńSojusznik :D
Wpadaj śmiało :)
UsuńJak miło patrzeć na moich starych współplemienników :)
OdpowiedzUsuńSojusznik Akwize ! :)
A mi miło, że tu wpadasz :D
UsuńCieszę się że macie bloga :3 chciałabym być z wami :/.... Widzę że plemię się dobrze rozwija ;D
OdpowiedzUsuńPlemie się cały czas rozwija :). Jeśli uda mi się w końcu dokończyć to co wymyśliłam to będzie lepiej :D
UsuńUhuhu, może się kiedyś dowiem co knujesz ;)
UsuńAle ja już ci mówiłam co knuje XD. Ale tutaj tego nie napiszę ;)
Usuń