Odbyło się to wczoraj, ale długo siedziałam dlatego opisuję dziś.
Myszkasweeta zbudowała dla mnie mapkę. Na mapce jest moja podobizna. Same kontury w kolorze, ale nawet fajnie to wygląda. Wiem, że nie robiła tego za punkty, ale i tak je dostanie ;) Mapa nie ma dużo szczegółów. Autorka skupiła się głównie na rysunku. Potem u niej inni zamawiali mapki.
Od tego zaczęła się posiadówa.
Mrkapii wpadł i chciał pokazać mapę dla mnie i Afrobizza. Jako prezent rocznicowy. Zbudował Trawiaste kino. Jest zielone, ma sporo ziemi i trawy, idealne dla plemienia trawiastego! Ustawiłam jako chatkę plemienną. W końcu trzeba wypróbować.
Tak się zaczęła posiadówa, gdzie słuchaliśmy głównie muzyki lub oglądaliśmy. Czasami pogadaliśmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz