Więc w minionym tygodniu była zabawa sojusznicza z Cisowianką. Z typu były 3-4 myszy (chyba ja, Dzazmin i Kujonqa i jeszcze ktoś jak przekręciłem to piszcie) Graliśmy w chowanego w pewpew (czy jakoś tak).Ale było fajnie integracji nigdy za wiele (chyba tak). Sorry że pisze dopiero teraz ale zapomniałem o tym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz