O mianowaniu nowego szamana wiedziałam jakiś czas wcześniej. Zostałam poproszona o pomoc. Przy okazji sobie poćwiczyłam :)
Niestety nie zdążyłam na moment gdy Marzenie wygłosiła mowę. Weszłam jak grali w cirsuit. Myszek było dużo, ponad 10. Potem towarzyszył nam Funcorp. Jak było? Zmiana nicków, kolorów i rozmiarów. Niby nic wielkiego, a zabawy na kilka godzin. Co prawda zrobiło nas się ok. 10 myszy, ale nie przestawaliśmy razem żartować. Potem żarty przybrały ciekawy obrót. Była pchła, którą deptały wielkoludy, wielki królik na stoliku, próba przedostania się na drugą stronę za pomocą przemiany w deskę. Ze mną bawili się (od nas) Martynakocia i Xdszamponxd.
Szkoda ,że byłam tylko na ok. 20 minut.Ehh..może następnym razie będę dłużej.xd
OdpowiedzUsuńFajna była zabawa. Świetny moduł :D
Nie podejrzewałaś :) Ale dobrze, ze choć na chwilę.
Usuń