środa, 4 czerwca 2014

Dzień trawy u Marzycieli

W plemieniu Marzyciele trwa miesiąc Marzycieli. Właśnie obchodzą drugą rocznicę istnienia swojego plemienia. Z tej okazji co dzień mają dni specjalne. Ja konkretnie zainteresowałam się dniem Trawy (pomysł Sukisorry). To jakby dzień naszego plemienia, co nie? Ze współplemieńców wpadły tylko 3 osoby: Barciomysz, Sambesia i Szanitka. Z czego Szanitka została najdłużej.
Początkowo zwiedzaliśmy trawiaste mapy. Było zielono. Trawiaste to znaczy, według Znajomej, mapy z dużą ilością ziemi z trawą XD. Trzeba było wyczarowywać drogę niekiedy. Powstało wiele śmiesznych sytuacji, dziwnych budowli i prób czarowania. Myszy poprzebierały się na zielono, by jeszcze bardziej wtopić się w trawę XD. Nawet ja strój zmieniłam. Walczyliśmy z trawiastym pająkiem, większość poległa. Byłam wtedy szamanem i ciężko mi szło ratowanie. Tańczyliśmy z jabłkami i Adamem na głowie. Szanitka wzruszyła się patrząc w oczy bulbasaura.
Potem powstał chaos minigier. Dokładnie nie wiem co to za gry były. Ciągle ginęłam. Znajoma miała dobrego cela jak zabijała XD. Wpadliśmy na chwilę także do ogrodu transformice, gdzie poskakaliśmy po trawie. Ogólnie było zielono i trawiasto XD









3 komentarze:

  1. nie załapałam się na żadną fotkę :c

    OdpowiedzUsuń
  2. zapraszam wszystkie myszki dzisiaj na godz. 14:45 na dzień marzeń.Sorki ,że tak późno ale miałam przeinstalowanego windowsa.
    Weroniczkab

    OdpowiedzUsuń